albert1183 |
Player |
|
|
Dołączył: 06 Sty 2006 |
Posty: 114 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Rozpocząłem rundę reważową mimo iż nie rozegrałem 2 meczyków, ale kontak z GM-ami był ciężki, na szczęście jestem już ustawiony na mecze i dokończenie 1 rundy.
Rozegrałem 4 meczyki:
Miami - Houston 95:84
Cieżki mecz z T-Mac, który zdecydowanie się poprawił od naszego 1 spotkania. Po 1 kwarcie przegrywałem juz 10pkt, więc wziałem sie w garść i ostry defense zapodałem, przyniosło to rezultaty bo po 2 kwartach było remisowo. 3 Kwarta też wyrównana myśle w końcówce bedzie cięzki i dużo sie nie pomyliłem.
W końcu jednak "shooterzy" z Houston przestali trafiać i w ten sposób osiągnałem WIN!!!
MVP WADE 22pkt
_______________________________________________________
Miami - Detroit 105:95
Lajtowy meczy , bardzo wyrównany cieszę się z win bo 1 mecz porzegrałem.
THX Ziom
MVP: WADE 40pkt 10ast
_______________________________________________________
Atlanta - Miami 112:110
Cóż za mecz, podszedłem do niego podwójnie zmobilizowany, bo to w końcu meczyk z ziomem z ŁDZ. I kurwa 1 kwarte zacząłem ostro -15pkt, myśle wyjebiście poprsotu. Ale w drugiej kwarcie wszystko mi wychodziło, dosłownie wszystko i wyrównałem nawet wyszedłem na kilka pkt prowadzenia. 3 kwarta wyrównana, ostra twarda męska walka. 4 kwarta tak samo i wszystko rozstrzygnęło sie w końcówce, szkoda że nie na moją korzyść, ale cóż nie zawsze można wygrywać...
Mimo porażki: WADE 40pkt MVP
PS: w końcu cię dopadnę Red!!!!!!!
_____________________________________________________
Utah - Miami 109:106
Ten pecz musze przyznać zawaliłem, a Sebie wszystko wychodziło (jackson 9/15 za3 szacun stary!!!). A kocówka tez ostra , fuaowałem ale sebo w koncu nauczył sie rzucać osobiste i dupa jara przegrałem.
WADE 41pkt
THX ZIOM za gre |
|