Nigga_From_Hills |
Player |
|
|
Dołączył: 08 Sty 2006 |
Posty: 123 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Zaczynam 2 Rundę:
Zagrałem 2 meczyki.
Atlanta Hawks-Miami Heat 112:110
Odwieczny pojedynek z Albertem, który nieustannie próbuje mnie pokonać w jakiejś lidze. Raz mu się udało w NBABL i wszystko. Ale do rzeczy. Początek fajny siekałem półdychą aż miło i w 2 kwarcie prowadziłem ok 15. Później Mobley się obudził i zaczął siekać z krycia z czystej obojętnie mu było. No i straciłem prowadzenie. Później nikt nie odkoczył i znów końcówka z nerwami. Albert zaczął pierwszy walić IF tylko że ja miałem w 4 kw 4/4 za 1 a Albert 2/7 i to zdecydowało.
Hawks:
Marion-23pkt,8zb,3as
Macijauskas-15pkt
Maggette-15pkt
McCarty-12pkt
Prince-10pkt
N`Diaye-8pkt,8zb
Heat:
Wade-40pkt --->MVP mimo porażki
Mobley-30pkt 8/14 za 3
Smith-11pkt
Atlanta Hawks-Utah Jazz 91:89
Oj namęczyłem się. Sebo poprawił się znacznie i byłem w kłopotach. W pewnym okresie meczu odskoczył na ponad 10pkt i mówie po mnie tym bardziej, że mi nie wchodziło. Zacząłem ciężki defens, cały czas nakurwiałem rozgrywajkami po łapach co mogło się źle skończyć. 4 Kwarta: Pierwsza piątka odrobiła cudem straty, ale bilans był taki że Maggette,Prince,Barbosa i Maciujskas mieli po 5 fauli. Sebo pudłował osobiste non stop więc to też się przyczyniło do mojego runa. z osobistych miał 7/44 Nie wiem co to powoduje że trójki mu wchodzą a osobiste nie. Ale wróćmy do meczu. Biegam Barbosą próbuje ukraśc piłkę i Fouled Out. Wchodzi Maciujskas pierwsza akcja w obronie i też Fouled Out. Biorę czas i chce zmiany zrobić. Patrzę i pierwsza piątka ledwo zipie i skład na ostatnie 1:40 meczu wyglądał żałośnie. C-Perkins PF-Lampe SF-McCarty SG-Marion PG-Nachbar-gostek o wzroście 6,9 No i koncówka ostatnio mój standard. Cały czas IF-y. Ale czym bliżej końca trzeba było wyluzować z faulami i na moje szczęście miałem piłe na ok 13 sekund do końca. No i odpoczął Maggette i wchodzi na ostatnią akcję. Biegam, kluczę czas ucieka i gdy na zegarze wybiło 2 sekundy szukałem pozycji do rzutu. Sebo przycisnął i nie miałem co zrobić. To przebiegłem linie za 3 (Corey ma rating 58) i rzuciłem daleką dwójkę. Syrena i Maggette podskakuje ciesząc się z game-winnera.
Hawks:
Marion-21pkt,9zb
Maggette-16pkt
Prince-11pkt
N`Diaye-6pkt,10zb
Lampe-8pkt,8zb
Odom,Nachbar-po 8pkt
Jazz:
Lewis-19pkt
Sheed-17pkt,12zb
Amare-14pkt,10zb
Pietrus-10pkt
Thx za mecze. |
|