KB |
Site Admin |
|
|
Dołączył: 17 Sie 2005 |
Posty: 263 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: z domu |
|
|
|
|
|
|
Philadedlphia 76ers 102:71 New Orleans Hornets
Pierwszy oficjalny sparing (dziwne określenie...) ligi Underground na rosterach z draftu. Graliśmy przez Hamachi, i co dziwne tylko mnie cieło a byłem gospodarzem
Ale do rzeczy. W tym meczu bardzo często rzucaliśmy za trzy-wszyscy nasi obrońcy i niscy skrzydłowi trafili przynajmniej jedną trójkę. Najwięcej punktów w drużynie gospodarzy, a także w całym meczu zdobył Joe "JJ" Johnson. Dołożył do tego 3 zbiórki, po jednym przechwycie i asyście. Drugim strzelcem Sixers został niespodziewanie rezerwowy PJ Brown (16pkt). Zabrakło mu tylko jednej zbiórki do double-double. Świetny mecz w wykonaniu PJa. 10 punktów w drużynie Sixers prekroczyli także: Baron Davis (14), Keyon Dooling (12) i Cuttino Mobley (10). Tylko jednego oczka zabrakło Alstonowi żeby znaleść się w tym gronie. Nadrobił to asystami (6). Właściwie w mojej drużynie nie punktował tylko Wesley- wogóle nie grał w meczu Setka w meczu pękła po trójce JJa
Jeśłi chodzi o drużynę gości wyróżnili się: Hoiberg (15 pkt), Marshall (18) i Ilgausks (16 pkt, 8 rebs). Obaj jesteśmy zadowoleni ze swoich squadów. To był ładny, przyjemny dla oka mecz. |
|